Pomyśl o ostatnich konkursach sprzedażowych lub programach grywalizacyjnych, które zrobiłaś/zrobiłeś... albo takich, w których brałeś/brałaś udział.
I zastanów się, które z tych zdań są prawdziwe w Twoim wypadku.
- Wygrywają ciągle te same osoby (tak zwane "topy") i masz wrażenie, że nagradzani są ludzie, którzy i tak są zmotywowani. Trudno jest dogonić najlepszego a najlepszy po każdym konkursie staje się jeszcze lepszy. Słabo.
- 10% najlepszych walczy do końca a reszta odpuszcza przed końcem konkursu/programu. Bo po co grać, skoro i tak już nie masz szansę na nagrodę? Ten wspaniały samochód, weekend na Bali (albo w balii) może wygrać tylko wybraniec (wybrańcy).
- Jeśli jesteś szefem to zazwyczaj próbujesz konkursem "dopalić" sprzedaż i z każdym następnym wydarzeniem działa to słabiej... Ale nie możesz przestać, bo przecież konkurs jest co roku. A najlepsi już zaplanowali wyjazd samochodem na weekend na Bali.
A wczoraj koleżanka na korytarzu powiedziała Ci, że nie wszyscy lubią rywalizować (i ma rację, bo rywalizacja stanowi motywator dla jakichś 20% populacji).
Znasz to? W filmie poniżej Witek opowiada dlaczego tak się dzieje.